sobota, 22 lutego 2014

Liebster Blog Award + OOTD

Dziś rano, logując się do bloggera, czekała na mnie miła niespodzianka - w jednym z komentarzy dostałam wiadomość, że zostałam nominowana do Liebster Blog Award! Osobą, która mnie nominowała jest Justyna z bloga http://stylevitaemeae.blogspot.com/. Bardzo dziękuję za uznanie i nominację!
Rankiem pomyślałam, że to jakiś "blogerski łańcuszek", ale później doczytałam, że jest to zabawa, dzięki której początkujący blogerzy (którym jestem również i ja) mają szansę "pokazać się", wypromować w blogosferze, ale także jest to szansa na ich lepsze poznanie. Zadanie wcale nie jest takie łatwe jak się wydaje i wymagało ode mnie paru godzin przeglądania różnych, stosunkowo nowych blogów, którym należałaby się taka nominacja (na razie siedzę z nosem w swoim blogu i przeglądam te już mi znane).
Opis całej zabawy (wyszperany na jednym z blogów): "Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody, należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."

Oto zestaw pytań, które otrzymałam od Justyny:
1. Skąd pomysł na nazwę bloga?
Początkowo nazwa bloga miała być zupełnie inna, ale okazało się, że wybrany przeze mnie adres był już zajęty. Obecną nazwę wymyślił mój Narzeczony. Jest chemikiem, więc jako, że jest ogromną częścią mojego życia, zapytałam, czy zna jakieś fajne "chemiczne" słowa. Padło na "luminescencja" (="świecić"). Postanowiłam zapisać nazwę po angielsku i dodać "heart", bo ja mam właśnie takie świecące, emanujące miłością serduszko. Nazwa bloga jest więc bardzo osobista i przemyślana.

2. Co lubisz robić w wolnych chwilach?
Uwielbiam czytać książki i spędzać czas z K. - chodzimy na zakupy, dużo spacerujemy i gramy na xboxie.

3. Jakiej rzeczy nie może zabraknąć w Twojej torebce?
Zdecydowanie pomadki nawilżającej! Mam chyba po jednej w każdej torebce i kilka w różnych miejscach w mieszkaniu.

4. Starożytni Rzymianie twierdzili, że zbicie lusterka przynosi 7 lat pecha... Wierzysz w to?
Nie wierzę w wioskowe gusła, ale czasami nachodzą mnie myśli, czy niektóre z nich mogą być prawdą...

5. Poznałaś naukowca, który wybudował machinę czasu... Przenosisz się 10 lat w przeszłość czy w przyszłość?
Zależy czy na stałe. Jeśli tak to nie chcę w przyszłość, bo nie chciałabym stracić 10 lat wspaniałych przeżyć. Wolałabym przenieść się w przeszłość - mogłabym naprawić, co zepsułam, coś poprawić lub... przeżyć życie jeszcze raz! To zdecydowanie lepsza opcja.

6. Czy chciałabyś zmienić miejsce swojego zamieszkania (miasto, kraj)? Dlaczego?
Tak, chciałabym mieszkać bliżej morza. Myślę też o wyjeździe za granicę, ponieważ ukochałam sobie Anglię z jej (nieraz fałszywymi) uśmiechami, dogodnościami, możliwościami i terenami zielonymi, ale czas pokaże, co z tego będzie.

7. Gdzie spędziłabyś wymarzone wakacje?
Na jakiejś pięknej, bardzo, bardzo, bardzo ciepłej wyspie!

8. Jaki jest Twój ulubiony sportowiec?
Nie mam ulubionego sportowca, bo nie śledzę regularnie nowinek z żadnej dziedziny, ale lubię Kamila Stocha za jego młodzieńczą beztroskę - nawet na Olimpiadzie nie wyglądał na zestresowanego, choć po mnie byłoby widać, że mam pełne gacie.

9. Wolisz spędzać wolny czas biernie czy aktywnie?
Zdecydowanie aktywnie (ale nie zawsze łączy się to z uprawianiem sportu), choć zdarzają się i takie dni, kiedy lubię sobie po prostu posiedzieć, gapiąc się w telewizor.

10. Gdybyś mogła wcielić się w postać z jakiegoś filmu, kogo byś wybrała?
Zdecydowanie mogłabym zamienić się miejscami z Amandą Seyfried, która wcieliła się w postać Sylvii Weis w filmie "Wyścig z czasem" - fantastycznie biegała w szpilkach!

11. Jaki typ muzyki najbardziej wpada Ci w ucho?
Namiętnie słucham rocka, ale często przeróżne typy muzyki "wpadają mi"  w ucho.


Blogi, które nominuję (w przypadkowej kolejności):

A moje pytania to:
1. Skąd pomysł na nazwę bloga?
2. Jaki kolor przeważa w Twojej garderobie? Czy jest on Twoim ulubionym?
3. Czym zajmujesz się na co dzień i jak spędzasz swój wolny czas?
4. Czy udało Ci się spełnić jakieś swoje marzenie?
5. Co byś zrobiła, gdyby jutra miało nie być?
6. Jakie trzy rzeczy zabrałabyś ze sobą na bezludną wyspę?
8. Bez czego/kogo nie wyobrażasz sobie życia?
9. Jaka jest Twoja ulubiona potrawa?
10. Jakie jest najpiękniejsze miejsce, które kiedykolwiek odwiedziłaś?
11. Który blog jest Twoim ulubionym i mogłabyś czytać go/oglądać codziennie?

Dziś z K. zaplanowaliśmy sobie mały "shopping day" i pojechaliśmy do Silesii. Chciałam jeszcze "wyhaczyć" coś na końcówce wyprzedaży i... udało mi się! Jedynym sklepem, który miał jeszcze do zaoferowania coś w bardzo niskich cenach był New Yorker. Kupiłam piękne, wzorzyste spodnie i sweterek, który spodobał mi się, jak tylko nowa kolekcja pojawiła się w sklepach. Za obie rzeczy zapłaciłam niecałe 40zł! Niestety do domu wróciliśmy już  po zmroku, więc ze zdjęć moich zdobyczy nici, ale możecie się ich niedługo spodziewać w stylizacjach. Dzisiaj postawiłam na wygodę. Zestaw praktycznie na czarno, jednak zestawienie różnych materiałów i dodatek złota, czyni go ciekawszym. Dzisiejszy dzień był naprawdę ciepły, więc wcale nie zmarzłam w welurowych legginsach. Czarny, mięsisty sweter upolowałam jeszcze na letnich wyprzedażach.

parka - C&A
sweter i szalik - H&M
legginsy - Terranowa
buty - Internacionale
torebka - Cubus (sh)





A Wy co robiliście w weekend? Macie jakieś plany na jutro? Już teraz życzę Wam miłej niedzieli! Moja zapowiada się bardzo miło, ale o tym za dwa dni na blogu!



4 komentarze:

  1. Oo dzięki za nominację. Muszę znaleźć chwilkę żeby odpowiedzieć u siebie. Postaram się jak najszybciej ;)
    Podoba mi się twój zestaw, prosty ale złote elementy dodaja fajnego akcentu :) Mam podobny naszyjnik tylko większą wersję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Także dziękuję bardzo za nominację :)
    No proszę jak się pchają wszyscy do Anglii :D
    Ładny outfit, pozdrawiam i dzięki jeszcze raz :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej, dziękuję bardzo za nominację i miłe słowa :) Zabawa brzmi ciekawie, więc z chęcią wezmę w niej udział :) I musisz mi koniecznie zdradzić czym dokładnie jest ta złota, długa biżuteria? Nie mogę się dopatrzeć, czy to część naszyjnika, czy może mega długie kolczyki? :)

    _________________________________
    Pozdrawiam,
    http://ettelienne.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naszyjnik jest w stylu "choker" i te dłuugie łańcuszki z niego zwisają. :) Dorwałam go w Sinsay. :)
      p.s. Dziękuję za radę. :* Nawet nie wiedziałam, że wcześniej ta opcja byłą włączona...

      Usuń