Nude (=beżowy, cielisty, naturalny) - najbardziej uniwersalny i "bezpieczny" kolor. Idealny do biura, na uczelnię, do pracy. Teoretycznie, nikt nie powinien zwrócić uwagi na takie zwykłe paznokcie, a jednak przyciągają wzrok. Paznokcie, pomalowane lakierem w kolorze nude wyglądają na bardzo zadbane, eleganckie, schludne i czyste. Ja osobiście bardzo polubiłam ten kolor, właśnie ze względu na jego uniwersalność i śmiało mogę stwierdzić, że dla mnie jest to odcień idealny - szukałam beżu z nutką szarości a nie pomarańczu. Kolor ten znalazłam wśród lakierów Miss Sporty (nr 031) i w sztucznym świetle lamp nie wydawał mi się aż tak atrakcyjny, ale postanowiłam zaryzykować i nie żałowałam do momentu otwarcia buteleczki.
Lakier kupiłam jeszcze w zeszłym roku, w grudniu podczas akcji promocyjnej w Rossmannie. Od tamtej pory użyłam go parę razy i niestety, jak kolorem jestem zachwycona tak konsystencja lakieru w ogóle mi nie odpowiada. Lakier bardzo szybko gęstnieje, mimo wygodnego, szerokiego pędzelka, ściętego na półokrągło, aplikacja jest niewygodna, lakier okropnie smuży, zasycha już podczas nakładania cienkiej warstwy na paznokieć, więc trzeba nałożyć go odrobinę więcej, żeby aplikacja w ogóle była możliwa. Dzieje się tak nawet mimo mocnego wstrząsania pomiędzy kolejnymi aplikacjami. Dla mnie to jakiś koszmar! Po uporaniu się z nałożeniem dwóch warstw lakieru, ekspresowe wysychanie ma nam wynagrodzić wcześniejsze utrapienia. Po nałożeniu top coatu wszelkie smugi i ślady pędzelka znikają. Trwałość lakieru jest naprawdę przeciętna (albo nawet poniżej przeciętnej) - już pierwszego dnia na końcówkach paznokci lakier zaczął się rozwarstwiać. Po następnej warstwie top coatu wytrzymał bez szwanku przez następne 2 dni.
Jest to mój pierwszy lakier z tej firmy (nie kupowałam ich, bo nie podoba mi się buteleczka) i niestety bardzo się zawiodłam. Myślałam, że znalazłam lakier idealny, niestety daleko mu do niego. Jedyne co mi pozostaje, to szukać nadal idealnego dla mnie odcienia nude, bo naprawdę warto mieć taki w swojej kosmetyczce. Może Wy mogłybyście mi coś polecić? Macie lakiery w takich kolorach? Lubicie? Używacie?
uu szkoda, że jest taki jaki jest bo odcień na prawdę ładny. Ja też chętnie się dowiem jaki lakier nudowy jest godny polecenia :)
OdpowiedzUsuńJa też poszukuję idealnego lakieru nude. Póki co miałam trzy nieudane podejścia - często w dziennym świetle okazują się szare :/ Tak samo wyszło chyba z tym twoim.
OdpowiedzUsuńŚwietne pasz pazurki tak w ogóle ;)
Dziękuję. :)
UsuńWłaśnie w dziennym świetle ten odcień bardzo mi się spodobał (na pierwszym zdjęciu), a w sztucznym świetle lampy aparatu wychodzi bardziej szaro (ale wolę ten szary pigment niż pomarańczowy czy różowy).
też się zawiodłam na tych lakierach :( ale za to masz piękny kształt paznokcia :D :)
OdpowiedzUsuńSzkoda... ale bardzo dziękuję. :)
Usuńale masz cudowne paznokcie!
OdpowiedzUsuńwww.klaudiachrol.blogspot.se
bardzo dziękuję! :*
Usuńnie skupiałam się na lakierze, tylko Twoich paznokciach, cudowne!
OdpowiedzUsuńdziękuję, miło mi. :)
UsuńMiałam kiedyś lakier w takim kolorze (też uwielbiam taki naturalny) i o ile pamiętam, to był to lakier z Celii (starej, polskiej firmy kosmetycznej), był bardzo trwały i nie odpryskiwał, tak więc polecam. Miss sporty to jedne ze słabszych lakierów, też się raz nabrałam i więcej nie dam :))
OdpowiedzUsuńCiekawy post . :) Ładny lakier . :) Zapraszam do zadawania pytań . ;3 http://chcespelniacmarzenia.blogspot.com/2014/03/akcja-zadaj-mi-pytanie.html
OdpowiedzUsuńPolecam lakiery nude z Golden Rose z serii Rich color
OdpowiedzUsuń